Andrzej Piaseczny jest bez dwóch zdań marką na polskiej scenie muzycznej. Właściwie trudno byłoby znaleźć kogoś, kto nie zna chociaż jednego przeboju tego artysty.

I to było widać na poniedziałkowym winobraniowym koncercie. Doskonała atmosfera, świetny kontakt z publicznością i same przeboje, które pokazały jednoznacznie, że Piasek jest artystą uwielbianym przez tłumy. Kolejna sprawa, że w Zielonej Górze jest zawsze przyjmowany wyjątkowo entuzjastycznie i jak sam mówi za każdym razem wyjeżdża stąd usatysfakcjonowany i… Już myśli o powrocie do grodu Bachusa.

Foto: Paweł Stawarz.

PODZIEL SIĘ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ