Dawid! Dawid! Dawid!

0

Są rzeczy o których nie śniło się nawet winobraniowym gościom. Do takich z całą pewnością należy zaliczyć fanki oczekujące na swojego idola pod sceną na ponad 12 godzin przed koncertem…

Sprawcą takiego pozytywnego zamieszania był Dawid Kwiatkowski – gorzowianin którego muzyczna kariera rozwija się w ekspresowym tempie. Najmłodsza gwiazda tegorocznego Winobrania scenę ma opanowaną profesjonalnie. „Jest Dawid, jest show” – mówiły nastoletnie fanki, które do Zielonej Góry przyjechały specjalnie na ten koncert. I nie zawiodły się, bo poza muzyczną stroną koncertu Dawid Kwiatkowski doskonale dogaduje się ze swoimi fanami. Nawet kiedy leje rzęsisty deszcz, interakcja pomiędzy wykonawcą i publicznością, stanowi dodatkową wartość występu. Dla wielu dziewczyn na pewno był to niezapomniany i gorący koncert.

Foto: Paweł Stawarz

 

PODZIEL SIĘ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ