Najbardziej popularnym i znanym na świecie młodym winem jest to pochodzące z francuskiego regionu Beaujolais. U nas również tradycja próbowania młodego wina powoli wkracza do jesiennego kalendarza. O to, jak ocenia rocznik 2021, pytamy zielonogórzanina i zapalonego winiarza Andrzeja Prusińskiego, który od 2013 roku prowadzi Winnicę Vae Soli.
– Ten sezon był słaby ilościowo. Zebraliśmy ok. 60 proc. tego, co rok wcześniej. Deszczowe lato sprzyjało chorobom grzybowym i trzeba było robić dużą selekcję. Odmiany, które dojrzewają później dostały w łeb – opowiada A. Prusiński. – Młode wino autorstwa lokalnych winiarzy cieszy się sporym zainteresowaniem. Jest masa chętnych, by je przetestować. Myślę, że święto „beaujolais” mogłoby się u nas przyjąć. Najlepiej byłoby je urządzić w zielonogórskich piwnicach winiarskich.
Zdaniem A. Prusińskiego, do najbardziej udanych win z 2021 roku należą Solaris i Johanniter. Warto zapamiętać!
ah