Miłośnicy bibelotów opanowali ulicę Kupiecką. Jedni je tam sprzedają, inni kupują. Bo taka już jest idea winobraniowego targu staroci. Stoiska pełne szpargałów zadowolą zarówno kolekcjonerów, jak i tych, co w temacie bibelotów dopiero raczkują.
Jakie cuda można zatem znaleźć w tym roku przy ulicy Kupieckiej? Sprawdziła to nasza reporterka, Izabela Budakowska.
– Tu się znajdują monety, zabytkowe butelki, dzwoneczki, hełmy, porcelana, dokumenty, odznaki, medale.
– Mam porcelanę użytkową, ale głownie też figurki i kolekcjonerską porcelanę, kolekcjonerskie filiżanki. Też jest i szkło stare, zabytkowe, i współczesne z lat 70-tych.
– Monety, znaczki, banknoty, płyty. No i mamy małą porcelanę.
– Odznaczenia, orły, szkła, widokówki…
– Specjalizujemy się w szkle, porcelanie, sztućcach i płytach winylowych i trochę fotografii i trochę jakiś tam metalowych rzeczy…
Ile bibelotów, tyle też chętnych na ich kupno. Na co konkretnie polują?
– Poszukuję płyt polskich z bajkami dla syna…
– Chodzę tylko i tak mówię – kupię płytę bo to już Krawczyka nie ma, a jeszcze pamiątka jest.
– Na pewno będę się rozglądała za karafką ładną. Ale teraz przykuły moją uwagę włąsnie te rysunki, szkice mody z 50 lat
– Tutaj kupuję monety ponieważ je kolekcjonuję…
Szpargały przy Kupieckiej, w mniej lub bardziej atrakcyjnych cenach, będą czekały na was do soboty 11 września.
fot. Igor Skrzyczewski UM
Źródło: Radio Index